Zielono mi

Zaucha Andrzej

A w kominie szurum burum, 
a na polu wiatr do wtóru, 
a na chmurze bal do rana, 
a pogoda rozśpiewana. 

Zielono mi i spokojnie, 
zielono mi, 
bo dłonie masz jak konwalie. 
Noc pachnie nam 
jak ten młody las, 
popielatej pełen mgły, 
a w ciszy leśnej 
tylko ja i ty... 

A pogoda rozśpiewana, 
a na chmurze bal do rana, 
gada woda i sitowie, 
że my mamy się ku sobie. 

Zielono mi jak w niedzielę, 
dziękuję ci,
najmilsza ma, za tę zieleń. 
Zielono mi, 
bo ty, właśnie ty 
w noc i we dnie mi się śnisz 
i jesteś moją ciszą 
w czasie złym. 

Zielono mi, szmaragdowo, 
gdy twoja dłoń 
przy mojej śpi, niby owoc. 
Zielono mi, 
bo ty, właśnie ty 
w noc i we dnie mi się śnisz 
i jesteś moją ciszą 
w mieście złym. 

A pogoda rozśpiewana, 
a na chmurze bal do rana, 
gada woda i sitowie, 
że my mamy się ku sobie, 
gada woda i sitowie...


Zdroj: http://zpevnik.wz.cz