Starość

Ballady i Romanse

I to będzie wtedy, kiedy będę taka malutka, 
że pół chlebka i masełka na cały dzionek mi wystarczy.
I to będzie wtedy, kiedy ledwie będzie mi ząbków 
wystarczało do pogryzienia.

I to będzie wtedy, kiedy 
rączki do ziemi sięgną mi same.
I to będzie wtedy, kiedy 
bóg zapłać powiem na ulicy.

I w ogóle starczało mi wszystko teraz.
I w ogóle starczało mi wszystko i zawsze.
I w ogóle starczało mi wszystko i na wieki.
I w ogóle starczało mi.

I to będzie wtedy, kiedy będę taka malutka, 
że pół chlebka i masełka na cały dzionek mi wystarczy.
I to będzie wtedy, kiedy ledwie cokolwiek zobaczę, 
a potem, a potem już nic.

I w ogóle starczało mi wszystko teraz.
I w ogóle starczało mi wszystko i zawsze.
I w ogóle starczało mi wszystko i na wieki.
I w ogóle starczało mi.

Starość nie radość, szczerość nie wartość. 
Starość nie radość, szczerość nie wartość.
Starość nie radość, szczerość nie wartość. 
Starość nie radość.


Zdroj: http://zpevnik.wz.cz