Nocne canto
Santor Irena
Przy zielonych stolikach w kawiarni
Tysiąc par siedzi właśnie jak my
W twoich oczach spokojnych i czarnych
Błędny ognik przygasa i drży
Niebo ziemię gwiazdami zasypie
Pachnie kawa, kołysze jak sen
Muzykanci w łódeczkach swych skrzypiec
Odpływają daleko hen...
Gdzie magia nocy, mrok, księżyca lot
Dziewczęta śmieją się cieniami rąk
Flet się pokłócił z gitarą
Para za parą odpływa co chwila w mrok
Płynie co chwila w szary mrok
Przy zielonych stolikach, wciąż mrocznych
Małą czarną podaje nam cień
Nie drwij ze mnie, najdroższy mój chłopcze
Choć ty jeden zrozumieć mnie chciej
Czemu milczę, a milczeć nie muszę?
Czemu zgadzam się, choć mówię nie?
No, nie zrywaj się tak z kapeluszem
Bo ty jeden zrozumiesz, że...
To nic, to tylko noc, księżyca lot
Dziewczęta śmieją się cieniami rąk
Flet się pokłócił z gitarą
Para za parą odpływa co chwila w mrok
Płynie co chwila w szary mrok
Płynie co chwila w szary mrok, mrok...
Zdroj: http://zpevnik.wz.cz