Pił moją krew,
zamiast wyssać gniew
z pięknej dłoni pocieszenia-
trucizna nie do odrzucenia
nie znam słów, które zburzą mur
lecz wiem- Tobie uda się!
Oswój mnie,
weź mnie w ramiona,
choć gryzę zraniona
oswój mnie,
czas niechcianych wspomnień,
nie wróci znowu do mnie!
Krwią nakarmiony
sam siebie wielbił,
pajęczyną swych korzyści
utkał swe skrzydła nienawiści
nie znam słów,
które skruszą lód,
lecz wiem, Tobie uda się.
Oswój mnie,
weź mnie w ramiona,
choć gryzę zraniona
oswój mnie,
czas niechcianych wspomnień,
nie wróci znowu do mnie!
Zwierze dzikie, spokojne,
kochane, niechciane,
zamknięte i wolne...
Zwierze dzikie, spokojne,
kochane, niechciane,
zamknięte i wolne...
Kochane, niechciane,
zamknięte i wolne!
Oswój mnie,
weź mnie w ramiona,
choć gryzę zraniona
oswój mnie,
czas niechcianych wspomnień,
nie wróci znowu do mnie!